Międzynarodowy Dzień Bobrów po raz pierwszy obchodzony był w 2009 roku z inicjatywy amerykańskiej organizacji Beavers: Wetlands & Wildlife (BWW). Na święto bobrów wybrano 7 kwietnia – dzień urodzin Dorothy Richards (1894 -1985), amerykańskiej badaczki tych niesamowitych zwierząt.
Międzynarodowy Dzień Bobrów przypadający na 7 kwietnia jest świętem, które ma na celu zwrócenie uwagi na rolę, jaką w przyrodzie odgrywają te wyjątkowe gryzonie. Choć przez wielu uważane są za szkodniki, bobry zapobiegają suszom, a nawet zmianom klimatu!
Bóbr europejski jest największym polskim przedstawicielem gryzoni, o czym świadczą silnie wykształcone, stale rosnące siekacze. Potrafi ścinać nimi nawet duże drzewa. Żywi się roślinami przybrzeżnymi, korą z młodych gałązek, a zimą – łykiem drzew liściastych, zgromadzonym w lecie. Długość ciała może dochodzić do 100 cm, długość ogona to 10-20 cm. Dorosły bóbr waży 15-30 kg. Tylne łapy są duże (do 20 cm długości), palce połączone są błoną pławną, dzięki czemu bóbr jest doskonałym pływakiem. Przednie łapy są dużo drobniejsze, bóbr często pomaga sobie nimi np. przy jedzeniu. Spłaszczony, szeroki ogon jest pokryty łuskami, niekiedy bóbr ciągnie go za sobą, zostawiając charakterystyczny ślad. Ogon również jest pomocny w pływaniu, dodatkowo służy jako ster. Oprócz łap z błoną pławną, ogona i opływowego kształtu ciała ma także inne przystosowania do życia w wodzie, w której spędza większość czasu.
Bobry to jedne z ciekawszych zwierząt żyjących w naszym kraju. Te bardzo płochliwe, prowadzące nocny tryb życia stworzenia trudno zaobserwować bezpośrednio. Warto zapamiętać, że są to jedyne po człowieku stworzenia potrafiące przekształcać i formować swoje otoczenie. Jeszcze niedawno bóbr był w Polsce na granicy wyginięcia, obecnie, wskutek ochrony i naturalnych procesów migracji, bóbr w wielu miejscach jest znów pospolity.